Poker ostatnimi laty uległ powszechnej popularyzacji. Naturalną konsekwencją tego było zwiększenie pul wygranych oraz poziomu konkurencyjności. Większość współczesnych graczy dążących do wygrania nie pozostaje obojętna wobec potwierdzonych przez naukę atutów aktywności fizycznej wpływających pozytywnie na funkcje poznawcze i ogólną kondycje umysłową. W tym artykule przyjrzymy się, w różnych stopniach szczegółowości, fizycznym rutynom treningowym kilku graczy z czołówki światowej najlepszych pokerzystów.

Gra w pokera często kojarzy się nam z małym pomieszczeniem, zatopionym w półmroku, gdzie za zasłoną dymu cygarowego, wokół centralnie oświetlonego wiszącą lampą stołu, zasiadają nieogoleni gracze. Ten obraz, mimo swojego romantycznego uroku mija się w dużym stopniu z rzeczywistością. Szczególnie jeśli mowa o pokerze profesjonalnym. Ale mimo tego, nadal wydawałoby się że pokerzyści spędzają większość dnia, siedząc przy stole pokerowym lub ekranie komputera, ćwicząc grę lub ucząc się nowych strategii. Dzisiaj coraz więcej pokerzystów profesjonalnych rezygnuje nie tylko ze statycznego trybu życia ale także obfitej i rozpustnej diety, na którą ich zapewne stać.

Poker jest grą umysłową, więc opłaca się zainwestować w optymalizację zdolności kognitywnych oraz odporności na stres. Już w starożytności świadomie posługiwano się mądrą maksymą "w zdrowym ciele zdrowy duch", więc nie powinno dziwić że nauka potwierdziła korelację pomiędzy kondycją fizyczną a kondycją umysłową. Poker wymaga aby umysł był w świetnej kondycji, więc jeśli aktywność i wysiłek fizyczny mogą tą kondycję dodatkowo usprawnić to gracze powinni poważnie zadbać o regularne uczęszczanie siłowni lub basenu.

Taka zmiana w stylu życia nie tylko wpływa na zdrowie ogólne, ale też dostarcza dodatkowej przewagi umysłowej nad przeciwnikiem przy stole pokerowym. Kwestie diety pozostają kontrowersyjne, co zresztą będzie ewidentne w nie do końca zgodnych sugestiach naszych wybranych mistrzów. Jeśli jednak chodzi o kwestie związane z treningiem, to mino różnorodnych rutyn treningowych nie znajdziemy żadnych sprzecznych opinii.

DANIEL NEGREANU

Daniel Negreanu, lat 42, ma na swoim koncie ponad 32 miliony USD co jest obecnie największą sumą wygranych w turniejach pokerowych. Plasuje go to oczywiście jako jednego z najlepszych pokerzystów świata. Negrenau zrezygnował z jedzenia mięsa w roku 2000, a kilka lat później, w 2006 przeszedł na weganizm i zaczął zwracać uwagę na co je. Wcześniej, przyznaje że dieta składająca się z fastfood'u i sporej ilości alkoholu spowodowała że czuł się okropnie, mimo bycia młodym milionerem. Większość jego treningu sprowadza się do gry w piłkę nożną, którą Negreanu zawsze uwielbiał, i najczęściej gra na pozycji lewego skrzydłowego. Ostatnio w Las Vegas, gdzie spędza większość swojego czasu, zatrudnił trenera lokalnej drużyny piłki nożnej halowej "Las Vegas Legends", dzięki czemu może trenować kilka razy w tygodniu i rozwijać swoje umiejętności.

SOREL MIZZI

Trzydziestoletni Sorel Mizzi też nie może narzekać na swoją karierową sumę dochodów przekraczającą 12 milionów USD, i podobnie jak Negrenau, jeszcze kilka lat temu w ogóle nie zwracał uwagi na co, i kiedy je. Ale dni złego odżywiania się Mizzi postanowił zostawić za sobą i teraz nawet zatrudnia kucharza w okresach turniejowych. Rezultaty tego dietetycznego i treningowego rygoru okazały się ogromne, i wyraźnie się przekładają na poziom gry. "Ćwiczenie przed turniejem ma ogromny wpływ na klarowność mojego umysłu---jestem zdecydowanie bardziej skupiony na wszystkim co się wokół mnie dzieje" chwali Mizzi rezultaty swojej dyscypliny. Nawet podczas przerw w turnieju Mizzi znajduje wolne miejsce aby porobić kilka serii pompek.
Terrence Chan wraz z kolegą Jason'em Koon'em prowadzą oficjalny poradnik dietetyczno-treningowy na którym możemy się dowiedzieć o ich rutynach treningowych. Chan jako 36 latek może się pochwalić 1.2 milionową USD sumą karierowych wygranych, a jego młodszy, 32 letni kolega, aż 8 milionową USD sumą. Chana osobisty opis rutyny treningowej jest wyjątkowo dokładny, niewątpliwie z tego powodu że poza karierą pokerową jest on także zawodnikiem mieszanych sztuk walki (MMA). To właśnie rutynie Chana przyjrzymy się bliżej.

TERRENCE CHAN

Terrence Chan oferuje plan rutyny treningowej, który z małymi modyfikacjami może służyć dla początkujących pokerzystów chcących zrzucić trochę wagi, albo jako doskonała rutyna i styl życia dla pokerzystów dbających o utrzymanie kondycji. Chan wymienia sen, dietę, oraz trening jako trzy integralne elementy wymagające uwagi.

SEN: Najlepiej przespać co najmniej osiem godzin, w nieco chłodnawej sypialni, i ze szczelnie zasłoniętymi oknami aby było całkiem ciemno. Powinno się unikać tabletu, komputera oraz ogólnie jakiegokolwiek jaskrawo światła co najmniej godzinę przed pójściem spać.

DIETA: Najlepiej wyeliminować produkty pszenne i sojowe, oraz tłuszcze roślinne z naszej diety. Jak Chan tłumaczy, te składniki powodują komplikacje jelitowe i co za tym idzie ogólną degradację kondycyjną. Należy zwiększyć spożycie białka, najlepiej do jednego grama na kilo masy ciała. Węglowodany ograniczyć, które najlepiej spożywać po treningu lub do obiadu, i całkiem unikać ich spożywania wieczorem. Jako pomoc w utrzymaniu rygorystycznej dyscypliny dietetycznej Chan poleca medytację.

TRENING: Chan dzieli trening na cztery kategorie: powolne kardio, intensywny trening sprintowy, podnoszenie ciężarów (wysoka waga, niska frekwencja), oraz ogólny ruch rekreacyjny. W ramach powolnego kardio wystarczy raz w tygodniu spędzić 30-45 minut biegając, wiosłując, czy na rowerku. Najlepiej zmienić rodzaj ćwiczenia co 10 minut, ale Chan podkreśla że to nie jest konieczne---on to robi, ponieważ szybko się nudzi. Aby uniknąć nudy najlepiej posłuchać radia lub Waszego ulubionego podcast'u. Sesje sprintowe (jedna lub dwie w tygodniu) powinny składać się mniej-więcej z serii piętnastu dziesięcio-sekundowych sprintów, gdzie w każdym z nich dajemy z siebie 85-90% maksymalnego wysiłku. Bardzo ważne są przerwy pomiędzy sprintami---Chan proponuje jedno-minutowe przerwy, ale mogą być dłuższe.


Osobisty trening Chan'a też zawiera serie z ciężarami, tak zwany komplet "big 3" składający się z serii martwego ciągu (ang. deadlift), wyciskania ciężarów (ang. bench press), oraz przysiadów z ciężarami. Ważne jest opanowanie bezpiecznej techniki zanim zacznie się trenować z cięższymi sztangami, no i oczywiście należy pamiętać o solidnej rozgrzewce przy pomocy znacznie lżejszych sztang. W zależności od tego czy chcemy zrzucić wagę, czy utrzymać formę, jedna lub dwie sesje "big 3" w tygodniu powinny wystarczyć. Poza tym należy pamiętać o stałym ruchu. Czyli oprócz dużej ilości spacerów warto też zapisać się na Jogę lub Tai Chi. Osobiście Chan jest zwolennikiem systemu treningowego o nazwie Functional Movement System (FMS), który bardzo chwali i poleca.