Moda na bieganie trwa już od jakiegoś czasu. Wcale mnie to nie dziwi, bo plusów biegania jest naprawdę ogrom. Ze świecą szukać drugiej takiej aktywności, która nie wymaga od Ciebie specjalistycznego sprzętu, miejsca, sparingpartnera czy pieniędzy. W bieganiu wystarczą Ci chęci i trochę czasu i to wcale nie frazes! Nie od dziś jednak wiadomo, że nie samym bieganiem człowiek żyje, a monotonia to skuteczny zabójca wszelkiej aktywności, nie tylko sportowej. Dlatego w pracy z moimi zawodnikami cenię sobie urozmaicone treningi i tzw. trening uzupełniający, który nie dość, że wszechstronnie rozwija ciało biegacza, to na dodatek jest doskonałym treningiem dla naszej głowy. Jakiś czas temu zamarzyłem sobie nowy rower i pomyślałem, że dobrze będzie wprowadzić do mojej aktywności coś poza bieganiem. Życie podsunęło mi pod nos jazdę na rowerze, a konkretniej mówiąc na Polce, która słynie z tego, że jest prosta, ostra i elegancka. Przed Wami test ostrego koła od Polki oczami biegacza.
 

Co to jest w ogóle ostro koło?

Nikt nie opisze własnego podwórka lepiej niż sam gospodarz, dlatego będąc na jego włościach pozwalam sobie na zacytowanie opisu z oficjalnej strony Polki:

Ostre koło jest to potoczna nazwa roweru bazującego na napędzie typu ostre koło, który stosowano w rowerach jeszcze długo przed wynalezieniem wolnobiegu. W praktyce główną cechą odróżniającą ostre koło od rowerów innego typu jest to, że jadący na nim rowerzysta nieustannie pedałuje i może używać pedałów zarówno do jazdy naprzód i wstecz, jak również do hamowania. Na skutek stałego połączenia obrotowi tylnego koła zawsze towarzyszy ruch pedałów w tym samym kierunku. Poruszenie pedałami porusza kołem, poruszenie kołem porusza pedałami - prościej się nie da. Kiedy mówimy o ostrym kole w odniesieniu do całego roweru, a nie tylko mechanizmu, to mamy na myśli rower szosowy o prostej i awangardowej stylistyce, często pozbawiony jednego lub obydwu hamulców, wyposażony w mechanizm ostrego koła. W ostrym kole nie występują przerzutki, gdyż do utrzymania płynnej jazdy nie jest konieczne zmienianie przełożenia. 

"Nadal uważam, że zmienne przełożenie jest tylko dla ludzi powyżej 45-go roku życia. Czyż nie lepiej jest wygrywać siłą własnych mięśni, niż przerzutką? Stajemy się słabi... Dajcie mi ostre koło!"

Techniczne zalety ostrego koła:

  • lekkość. Rower posiada tylko to, co potrzebne, czyli ramę, koła, kierownicę, siodełko, najprostszy napęd i zazwyczaj waży mniej niż 10 kilogramów.
  • prostota. Konstrukcja takiego roweru jest bajecznie prosta, a konstrukcja roweru nie zawiera w sobie żadnych wodotrysków i zbędnych bajerów. Dzięki temu rower rzadko się psuje, jest tani w utrzymaniu i przyjemny w codziennym użytkowaniu.
  • szybkość. Jeśli lubisz szybką jazdę, to ostre koło jest dla Ciebie. Dzięki uproszczonej konstrukcji roweru, zminimalizowaniu wszelkich amortyzowanych części oraz niskie opony, jazda na rowerze z ostrym kołem to prawdziwa petarda. 
  • serwisowanie. Dbanie o nasz rower ogranicza się w zasadzie wyłącznie do smarowania łańcucha i od czasu do czasu centrowania kół oraz wymiany tylnej zębatki. I to wszystko

Treningowe zalety ostrego koła:

  • Ciągła praca mięśni. W ostrym kole nasze mięśnie pracują non stop, bez chwili zatrzymania, co dla ortodoksyjnych pasjonatów jazdy na rowerze jest istotą prawdziwego kolarstwa.
  • Uzupełnienie. Jazda na rowerze jest genialnym uzupełnieniem biegania, głównie dzięki asymetrycznej pracy mięśni. W dużym skrócie, mięśnie, które są bardzo zaangażowane w bieganie, mniej pracują w trakcie jazdy na rowerze i na odwrót - mięśnie zaangażowane w jazdę na rowerze, mniej pracują w trakcie biegania. Co nam to daje? Przede wszystkim pełne zaangażowanie naszego garnituru mięśniowego, co przekłada się na bardzo ważną cechę każdego, świadomego biegacza. Jest nią komplementarność i wszechstronność. 
  • Technika. Jazda na ostrym kole wymusza na prowadzącym zwiększoną koncentracje, dobre czucie roweru, a w konsekwencji lepsze czucie własnego ciała. Jazda na ostrym kole to zwyczajnie doskonałe ćwiczenie koncentracji, opanowania i szansa na wskoczenie na wyższy poziom inteligencji ruchowej. Jak to się ma do biegania? Chociażby tak, że bez dobrej koordynacji i wyczucia własnego ciała, nie sposób poprawnie wykonywać takich elementów treningu biegowego jak rytmy, siła biegowa czy elementy techniki biegu.

Życiowe zalety ostrego koła:

  • nie stoisz w korkach i mkniesz z przyjemnością przez miasto. Oczywiście marudni powiedzą, że rower nie nadaje się na deszcz, śnieg i inne warunki, ale wtedy ja powiem marudnym, że wszystko może sprawiać przyjemność jeśli odpowiednio zadbamy o nasze wyposażenie. Prowadzenie auta bez wspomagania kierownicy jest w dzisiejszych czasach dużym dyskomfortem, tak samo jak bieganie zimną bez czapki, zdecydowanie wpływa na komfort naszego treningu. Tradycyjnie wszystko zależy od naszego punktu widzenia, ale generalnie nie ma słabej pogody - są tylko nieodpowiednio ubrani ludzie.
  • lans. Ostre koło ma to do siebie, że jest zwyczajnie piękne. Awangardowy desing tych wspaniale prostych rowerów przykuwa oczy największych przeciwników jakiejkolwiek aktywności ruchowej. Poza tym jazda na ostrym to niezwykła frajda, przyjemność i poczucie wolności w jednym.

O minusach pisać mi się nie chce, zresztą nie ma ich znowu tak dużo. Wiadomo, że każda nowość i niezbadany przez nas teren sprawia nam początkowo trudności. Wszystko to jednak kwestia praktyki. Po pierwszych godzinach jazdy Polką sądziłem, że nie zdołam się przekonać do tego typu roweru. Moje dotychczasowe wspomnienia z tradycyjnymi wolnobiegami były tak mocne, że umysł podpowiadał mi, że za nic w świecie jazda na ostrym będzie bardziej przyjemna. A jednak... przyjemności przyjemności nie równa, ale już po kilku jazdach człowiek czuje się jak ryba w wodzie. Oczywiście niezmiennie i zawsze należy pamiętać o umiejętnym hamowaniu i dostosowywaniu prędkości jazdy do warunków.

Kilka słów o Polka Bikes

Uwielbiam projekty/biznesy, które powstały z pasji. Polka Bikes to bez wątpienia przykład takiego biznesu, dlatego z całego serca zachęcam Was do zainwestowania w dobrą Polkę i cieszenia sie z każdej minuty jazdy. Ku chwale rozwoju ścieżek rowerowyk w całej Polsce!

Do tej pory jeździliśmy zaawansowanymi maszynami, których możliwości nie wykorzystywaliśmy, po drogach, do których nie są przystosowane. Traciliśmy czas na regulację i naprawę mechanizmów, które nie są nam do niczego potrzebne w rowerach, które nam się nie podobają. Postęp techniczny wyposażył nas w dziesiątki skomplikowanych przyrządów. W zamyśle mają nam ułatwiać życie, w praktyce często dzieje się odwrotnie. Uznaliśmy, że najwyższy czas na zmiany.

Szczegóły: http://www.polkabikes.pl/

Dyskusja

CAPTCHA
To pytanie sprawdza czy jesteś człowiekiem i zapobiega wysyłaniu spamu.