Zaczynając przygodę z bieganiem lub zwiększając nasze zaangażowanie do wieloletnich już treningów najczęściej skupiamy się samym treningu. Myślimy o tym, aby trenować częściej lub w większej ilości. Koncentrujemy się na tym, aby zwiększyć obciążenia treningowe, albo dodać jakieś nowe bodźce, które zaowocują progresem. Wielu z nas jednak zapomina, że wraz z wylewanym na treningu potem tracimy ogromne ilości wody. Im dłużej natomiast trwa nasz trening, oraz im większa jest jego intensywność, tym więcej wspomnianego potu tracimy i tym większe staje się nasze zapotrzebowanie na wodę. Problemem jest, że często nie zdajemy sobie sprawy z tego, że jesteśmy odwodnieni. Zazwyczaj, w przypadku osób starszych oraz sportowców uczucie pragnienia jest nieadekwatne do braków w nawodnieniu, które powstały w organizmie. Wraz ze wzrostem odwodnienia spada nasza wydolność, a tego przecież nie chcemy. Nie po to trenujemy, żeby być słabszym :) Trenujemy po to, żeby nasze możliwości sukcesywnie ulegały poprawie. Warto również wspomnieć, że dieta przeciętnego Polaka bogata jest w wapń, dlatego często nie wymaga ona już uzupełniania wapnia. Zachowanie właściwych proporcji spożycia magnezu w stosunku do wapnia (1:3) wymaga w większości przypadków tylko uzupełniania magnezu. Przykładem wody, która jest doskonałym źródłem magnezu jest woda mineralna Magnesia, która posiada największą zawartość naturalnego (łatwo przyswajalnego) magnezu wśród wód średniozmineralizowanych dostępnych na polskim rynku - aż 170mg/l.
Poniżej znajdziesz szybkie wskazówki, które pozwolą Ci się lepiej nawodnić i dzięki temu zwiększyć szanse na osiągnięcie wymarzonych wyników.
Pierwsza, podstawowa zasada mówi o tym, aby pić wodę bardzo często, ale w małych ilościach. Nie czekaj więc, aż poczujesz ogromne pragnienie, które będziesz gasić hektolitrami wlewanej jak najszybciej wody. Jeśli trening nie przekracza 2h to w jego trakcie nie musisz uzupełniać płynów. Decyzję o tym czy pić wodę na treningu powinieneś podjąć zgodnie z własnymi upodobaniami. Pamiętaj jednak, żeby nie przekraczać ilości 0,5l wody w ciągu 20 minut. Jak natomiast przed treningiem i po nim?
- Na godzinę przed treningiem wypij małymi ilościami ok. 0,5 do 0,6 l wody.
- Po treningu w miejsce każdego utraconego kilograma przyjmij około 1,2 litra wody. Jak widzisz, dobrym rozwiązaniem jest ważenie się tuż przed oraz tuż po treningu. Jest to szczególnie pomocne podczas rozpoczynania treningów lub przy wprowadzaniu do nich nowych elementów. Po kilku razach można już z wystarczającą dokładnością oszacować jak mocno zwiększa się zapotrzebowanie na wodę podczas danego rodzaju treningu i wypijać odpowiednią ilość bez ważenia się.
No dobra, trening treningiem, ale przecież poza nim, w ciągu dnia tez potrzebujemy się nawadniać. Nasze ciało cały czas potrzebuje wody, a trening tylko zwiększą to zapotrzebowanie. Z tego powodu, poza wodą pitą w kontekście treningu powinieneś wypijać dodatkowo każdego dnia:
- jako mężczyzna ok. 3,5 do 4 litrów wody, oraz
- jako kobieta ok. 2,5 do 3 litrów wody
Jeśli regularnie pijesz wodę i nawadniasz organizm przed i po treningu, to wykonujesz świetną robotę dla swojego ciała, które na pewno będzie Ci za to dziękować w postaci większej sprawności fizycznej, lepszego samopoczucia, lepszej koncentracji oraz wielu, wielu innych korzyści. Dobrze nawodniony organizm to organizm, który jest w stanie zrobić nową życiówkę na każdym dystansie! Dlatego za nic w świecie nie przestawaj pić wody. Generalnie, noś ją ze sobą wszędzie gdzie tylko możesz i jak najczęściej po prostu ją pij. Bo niestety, wielu z nas wody nie docenia. Nie zdajemy sobie sprawy z tego jak kluczowym elementem dbania o organizm jest jego odpowiednie nawodnienie. Zatem, jeśli czujesz, że stanąłeś w miejscu ze swoim fizycznym rozwojem, lub wydaje Ci się, że zbyt długo wypatrujesz nowego rekordu na ulubionym dystansie, to zastanów się czy dobrze nawadniasz swój organizm. Być może to właśnie nieodpowiednie nawodnienie jest przyczyną problemu.
Powodzenia!
Dyskusja