Dietetyk Joanna Jamróz typuje 10 superproduktów dla biegaczy.
1. Quinoa (komosa ryżowa)
Tak naprawdę komosa ryżowa to nie zboże - a nasiona, które są traktowane podobnie jak kasze czy ryż. Komosa zawiera spore ilości wartościowego białka (o szczególnie dobrym profilu aminokwasów), błonnik, a także pokaźną ilość minerałów takich jak mangan, magnez, fosfor, kwas foliowy, żelazo, cynk i potas. Posiada także witaminy z grupy B i antyoksydacyjną witaminę E. Komosa nie zawiera glutenu i może być spożywana przez osoby cierpiące na celiakie bądź nietolerancję glutenu. Zawiera dwa cenne flawonoidy – kwercetynę i kempferol. Te drobne molekuły mają silne właściwości przeciwzapalne i antyoksydacyjne. Mogą łagodzić bóle mięśni po wysiłku, zmniejszać mikro uszkodzenia nim spowodowane i ułatwiać regenerację. Quinoa ma stosunkowo niski indeks glikemiczny przez co z powodzeniem może stanowić dodatek do diety, bez niekorzystnego wpływu na zachowanie właściwego poziomu cukru we krwi. Zawartość minerałów będzie uzupełniać ich straty powstające w trakcie trwania treningów. Pamiętajcie jednak, że komosa jak i inne nasiona zawiera substancje anty odżywcze, które utrudniają bądź częściowo blokują wchłanianie witamin i minerałów. Kwas fitynowy zawarty w komosie skutecznie blokuje wchłanianie wapnia – by temu zapobiec należy zawsze przed gotowaniem moczyć ziarna przez przynajmniej 8 godzin.
Komosa redukuje ponadto poziom „złego” cholesterolu i jak wykazały badania zmniejsza negatywny wpływ diety wysoko-fruktozowej – niestety dość częstej w dzisiejszych czasach.
Dyskusja