Cudowne bieganie, które zmienia życie na lepsze? Niestety mało w tym prawdy.  Bieganie totalnie nic nie zmienia pomimo wszechobecnych pieśni pochwalnych. Bieganie nie jest panaceum na bóle tego świata i to całkiem zabawne, że pisze o tym Mateusz Jasiński, człowiek, który jeszcze kilka lat temu był skrajnym wyznawcą biegania.

Co się we mnie zmieniło? Dlaczego już nie wierzę w te piękne słowa? Powód jest dość prosty. Po kilkunastu tysiącach przebiegniętych kilometrów, w trakcie których masz mnóstwo czasu na rozmowę w wewnętrznym "ja", finalnie dobiegasz do wniosku, że jedyne co może zmieniać Twoje życie to... Twoje podejście do niego: to w jaki sposób myślisz i ostatecznie jak interpretujesz zdarzenia, które Ci się przydarzają. Co więcej, to co się nam przydarza wcale nie jest przypadkiem czy zrządzeniem losu - za wszystko bierzemy odpowiedzialność. Wystarczy zmienić swoją mentalność, by zmienić swoje życie. Bieganie, krykiet czy inna jazda konna może tylko wspomóc ten proces. To wszystko jest tak proste i jednocześnie tak trudne więc jeśli zirytowałeś/zirytowałaś się czytając te słowa, to doskonale Cię rozumiem, a w zasadzie rozumiem zagrożenie ze strony Twojego ego. Nasze ego lubi owijać nas wokół palca, lubi otaczać się przekonaniami, które budują bezpieczeństwo. Mądrzy mówią, że prawdziwe życie zaczyna się tam, gdzie kończy się bezpieczeństwo choć brak pewności tego co będzie dalej wcale nie musi oznaczać zagrożenia. Ego uwielbia status quo. Wiecie co w tym jest zabawnego? To, że ludzie oczekują zmian, a wciąż robią to samo.
 
Chcą więcej zarabiać, a nie rozwijają swoich kompetencji.
Chcą mieszkać w piękniejszym miejscu, a nie rozglądają się za innym miejscem.
Chcą chudnąć, a nie mają czasu na trening albo wiecznie szukają wymówek.

Kiedyś totalnie nie wierzyłem w siebie. Wydawało mi się, że w tym naszym pięknym kraju nie ma możliwości na rozwój, państwo nas ogranicza, a podatki zjadają. W pewnym momencie byłem już tak zmęczony swoim negatywnym podejściem do życia, że zmiana była naturalną konsekwencją wrócenia do równowagi. Efekty być może nie były natychmiastowe, ale finalnie skutecznie wróciłem na jasną stronę mocy. I to był przełomowy moment w moim życiu, w którym zdałem sobie sprawę, że każda moja myśli kreuje nadchodzącą rzeczywistość.

A teraz przejdźmy do konkretów. Parę dni temu trafiłem na artykuł Mateusza Grzesiaka, który na podstawie książki Rich Habits - The Daily Success Habits of Wealthy Individuals zestawia różnice w myśleniu bogatych i biednych. Polecam przemyśleć poniższe wnioski. Najlepiej w trakcie biegania, bo wtedy przy udziale tleu mózg tak jakby... lepiej przyswaja.

  • 70% bogatych je mniej niż 300 kalorii śmieciowego jedzenia dziennie. 97% ludzi biednych je więcej niż 300 kalorii śmieciowego jedzenia dziennie.
  • 23% bogatych uprawia hazard. 52% ludzi biednych także
  • 76% bogatych uprawia ćwiczenia sportowe 4x w tygodniu, biedni 23%
  • 63% bogatych lubi słuchać książek audio podczas dojazdów do pracy w porównaniu do 5% biednych ludzi
  • 81% codziennie wykonuje listę zadań do zrobienia, biedni 9%
  • 44% wstaje 3h przed rozpoczęciem pracy, biedni 3%
  • 80% ma nastawienie na konkretne cele, biedni 12%
  • 86% bogatych wierzy w samodoskonalenie, biedni 5%
  • 76% bogatych przekonanie, że złe nawyki są złe, biedni 9%
  • 63% zamożnych rodziców motywuje dzieci do czytania 2 lub więcej książek non-fiction w miesiącu w porównaniu do 3% ubogich
  • 70% zamożnych rodziców namawia dzieci do woluntariatu 10 lub więcej godzin w miesiącu, w porównaniu do 3% ubogich.
  • 79% robi network (buduje relacje) 5h w tygodniu, biedni 16%
  • 67% bogatych spisuje swoje cele w porównaniu do 17% biednych
  • 67% bogatych ogląda 1 godzinę lub mniej telewizji każdego dnia w porównaniu z 23% biednych
  • 6% zamożnych ogląda reality TV vs. 78% wśród ubogich
  • 74% bogatych uczy dobrych codziennych nawyków sukcesu swoje dzieci w porównaniu do 1% ubogich
  • 84% bogatych wierzy, że dobre nawyki są przynoszą szczęście w porównaniu do 4% ubogich
  • 76% bogatych wierzy, że złe nawyki są szkodliwe, w porównaniu do 9% ubogich
  • 86% bogatych wierzy w samodoskonalenie się przez resztę życia w porównaniu do 5% biednych.
  • 86% bogatych kocha czytać w porównaniu do 26% biednych

Wnioski

Ograniczaj przyswajanie śmieci zarówno tych informacyjnych (TV, prasa) jak i śmieci dostępnych na sklepowych półkach. Kształtuj nowe, pozytywne nawyki, dbaj o swoje ciało. Jesteśmy tym co jemy. Jesteśmy tym co myślimy. Szkoda tylko, że znając przepis na sukces tak rzadko z niego korzystamy... Na pocieszenie zostaje fakt, że NOWY DZIEŃ JEST CODZIENNIE, a zmianę można zacząć w momencie czytania tego tekstu.

Biegnijcie po zmiany ludzie, bo już od dziecka umieramy, nasz czas jest ograniczony, a życie tylko jedno. A jeśli uznasz, że sypię frazesami, to znaczy, że warto pójść pobiegać w ciszy, spokoju, w szczerości z samym sobą.

ALOHA!

 

Dyskusja

CAPTCHA
To pytanie sprawdza czy jesteś człowiekiem i zapobiega wysyłaniu spamu.

Wysłane przez idek (niezweryfikowany) w wt., 2015-10-13 14:40

no i fajnie :) pozytywny artykuł, wierze że jestem na początku drogi do bycia po lewej stronie wymienionej w procentach, ale w zupełności się z tym wszystkim zgadzam

Wysłane przez Maks (niezweryfikowany) w ndz., 2015-12-20 08:36

nie nie nie nie do końca... źle. bieganie BARDZO POMAGA. bo głównie na TO JAK MYŚLIMY (!) ma wpływ nasza FIZJOLOGIA (!!) czy jesteśmy wyspani? odstresowani? (bieg niweluje stres) itd. !!! a dopiero ZA TYM (!!) jest MYŚLENIE !! nie.... przed myśleniem są jeszcze EMOCJE ! a przed nimi są jeszcze UCZUCIA !! fizjologia -> uczucia -> emocje -> DOPIERO PO TYM MOŻNA POZYTYWNIE MYŚLEĆ. artykuł (jeśli chodzi o bieganie) napisany do góry nogami - nieprawidłowo. proszę spróbuj myśleć pozytywnie o Świecie i marzeniach jak od 20 godzin nie piłeś wody! proszę spróbuj !!! dopisać: 99% ludzi biednych nie łączy zganienia fizjologii CIAŁA z umysłem. 1% bogatych to Wie.

Wysłane przez Maluka (niezweryfikowany) w pon., 2016-05-16 12:39

Piękne! Absolutna zgoda z tym co napisałeś. Aktywność fizyczna i umysłowa, a do tego uważność na własne myśli, bardzo pomaga żyć świadomie!

Wysłane przez niekat (niezweryfikowany) w śr., 2017-06-14 11:41

Kilka punktów się powtarza (np. o samodoskonaleniu czy o złych nawykach), ale to i tak święta prawda. Ja już powoli przechodzę na jasna stronę mocy ;) zostało mi jeszcze m.in. wstawać wcześniej i tylko czekać aż zacznę być bogata ;P

Wysłane przez Krzysztof (niezweryfikowany) w pt., 2018-02-23 22:41

Hej, a skąd wziąłeś to badanie, podaj proszę grupę i określ warunki. Pozdrawiam, Krzysztof