Będę konsekwentny w swoich poglądach i niezmiennie twierdzę, że biegać można dosłownie we wszystkim, byleby nasz strój był wygodny i nie obcierał newralgicznych miejsc naszego ciała. Jesień i zima to szczególny okres, w trakcie którego bieganie jest szczególnie przyjemne (a to ze względu na rześkie powietrze), pod warunkiem, że zapewnimy sobie odpowiedni strój. Dobry strój do biegania w niższych temperaturach, to gwarancja skupiania się tylko na bieganiu, a nie np. na tym że jest nam zimno lub niekomfortowo z powodu nieprzyjemnego wiatru. Zatem jeśli uważasz, że bieganie jesienią i zimą, to wyzwanie tylko dla największych twardzieli, to jest wielce prawdopodobne, że to tej pory nie potrafiłeś odpowiednio ubrać się na trening. A to też sztuka!

System cebulkowy w ubraniach do biegania

Dobre ubrania do biegania są uszyte z tkanin, które przepuszczają powietrze i pozwalają się wydostawać nadmiernej ilości ciepła. Warto wiedzieć, że kluczem do zachowania wysokiego komfortu podczas biegania w trakcie zimnej pogody są trzy warstwy ubrania, czyli potocznie zwany system cebulkowy. System cebulkowy polega na tym, że między kolejnymi warstwami ubrań zatrzymuje się ciepło, a Ty na bieżąco dostosowujesz temperaturę poprzez rozsuwanie bądź zdejmowanie ubrania. Jest Ci chłodniej? Po prostu zasuwasz się albo z powrotem zakładasz to co zdjąłeś. W ten sposób wilgoć jest wchłaniana przez wewnętrzną warstwę, a następnie odprowadzana do drugiej lub trzeciej warstwy w celu wyparowania. Jeśli nie utrzymasz odpowiedniego stopnia suchości ubrania, na pewno będzie Ci zimno gdyż mokre ubranie nie utrzymuje ciepła!

Krótka specyfikacja bluzy do biegania od New Balance

Bluza New Balance MT53209DHM została wykonana z cienkich włókien, które są delikatne dla skóry oraz zapewniają wyjątkowe ciepło i oddychalność. To idealna, środkowa warstwa naszego ubrania, nakładana na koszulkę techniczną i zakładana pod spód warstwy zewnętrznej chroniącej nas przed wiatrem. Przykładem warstwy zewnętrznej jest np. biegowa wiatrówka. Środkowa warstwa jest zwykle cięższa od wewnętrznej warstwy, ale również powinna przepuszczać powietrze, odprowadzając wilgoć ze skóry. New Balance MT53209DHM spełnia ten wymóg, a dodatkowe rozpięcie bluzy pod szyją daje nam możliwość regulacji ciepła i już nawet delikatne jej rozsunięcie to znaczny odczuwalny spadek temperatury.

Dużą zaletą nowego modelu bluzy od New Balance jest kieszonka zapinana kieszonka umieszczona z przodu bluzy (przydatne szczególnie na lekką mp3 lub kartę płatniczą). Bluza zawiera również otwory na kciuki, dzięki czemu możemy ogrzać zewnętrzną część naszych dłoni.

Poza tym sam krój bluzy został tak skonstruowany, aby nie ograniczać naszych ruchów, a fason bluzy dobrze leży przy ciele. W dużym skrócie, w trakcie biegania prawie nie czujemy, że mamy coś na sobie, a jednocześnie jest nam bardzo ciepło.  

Największa zaleta? Wełna merino

Największą zaletą nowej bluzy od New Balance jest jej skład. Bluza została wykonana w 65% z wełny merino. Cóż to takiego? To najlepsza jakość wełny pochodząca od specjalnie wyselekcjonowanej rasy owiec – Merynosów. Oto kilka zalet wełny Merino:

  • włókna merynosów mają rewelacyjne właściwości termoizolacyjne. Pojedyncze włókno jest tak lekkie, że unosi się w powietrzu jak puch,
  • dzianina jest trwała i gładka w dotyku, na tyle gładka, że w ogóle nie "gryzie",
  • wyroby wykonane z "merino wool" doskonale oddychają i regulują temperaturę ciała – chronią przed utratą ciepła w zimie, a przed przegrzaniem i promieniami UV latem,
  • jest antybakteryjan – nie rozwijają się w niej bakterie odpowiedzialne za przykry zapach potu i w związku z tym ten wełniany materiał nie wydziela żadnych przykrych zapachów,
  • wełna wchłanianie wilgoć i trzyma ją z dala od ciała, dzięki czemu nawet mokra wciąż doskonale grzeje,
  • jest naturalna, przyjazna dla użytkownika i środowiska, ulega biodegradacji,
  • dzięki temu, że elektryzuje się dodatnio, tak jak ludzkie ciało, sprawia że człowiek czuje się w niej komfortowo.

Odzież z wełny merino z czystym sumieniem mogę polecić tym, którzy wymagają od ubrań sportowych utrzymywania komfortu cieplnego, a przy okazji nie za wiele się pocą. Merino jest świetną opcją dla osób podróżujących - ubrania nie dość, że nie są pogniecione, to nie łapią szybko zapachu użytkownika. Jak zwykle kwestią sporną pozostaje cena bluzy, a ta w przypadku New Balance nie jest niska. Za najnowszą bluzę do biegania musimy zapłacić około 400 złotych. Przyznam się, że to dość dużo, nawet biorąc pod uwagę fakt, że 65% materiału to bijąca rekordy popularności wełna merino.

Ostateczny wybór jak zawsze należy do Ciebie. Moja ocena? Bluza faktycznie jest niemal tak genialna jak opisuje ją producent, ale chyba jeszcze nie jestem gotowy na kupowanie tak drogich ubrań do biegania. Tak czy inaczej dużym plusem jest to, że w bluzie od New Balance zrobiłem już niemal 300 kilometrów, a po niej wciąż nie widać śladów użytkowania. Zatem jeśli mam płacić wysoką cenę za długi czas użytkowania, to jest to jakiś argument.


A ty... a ty w czym biegasz na co dzień i czy przywiązujesz wagę do tego w czym biegasz? Czekam na twój komentarz!

Dyskusja

CAPTCHA
To pytanie sprawdza czy jesteś człowiekiem i zapobiega wysyłaniu spamu.

Wysłane przez Ellly (niezweryfikowany) w ndz., 2015-11-01 15:46

Zdecydowanie przywiązuję uwagę w czym biegam, zwłaszcza zimą. Nieodpowiednio dobrany strój może zepsuć cały trening. Ostatnio dostałam w prezencie bluzę Dobsom Karleby i uważam, ze tu cena jest adekwatna do jakości. Bluza jest miła w dotyku, lekka i ciepła, doskonale spisuje się jako druga, wierzchnia warstwa. Do tej pory nie miałam okazji potestować jej pod spód trzeciej warstwy, bo jest jeszcze za ciepło:) Cena ok 170 pln i uważam, ze jeszcze to ujdzie. 400 zł za bluzę to dla mnie zbyt dużo, chociaż chciałabym potestować ubrania za taką cenę, żeby mieć porównanie.

Wysłane przez noska (niezweryfikowany) w pt., 2015-11-13 23:23

Właśnie nad tą bluzą się zastanawiałam. Cena fakt - wysoka - ale chyba warto zapłacić za jakoś? ;-)

Wysłane przez Radosław (niezweryfikowany) w ndz., 2015-11-15 14:38

Ostatnio zakupiłem kurtkę co prawda konkurencyjnej firmy, ale z podobnej półki - I jestem zaskoczony jak taka cienka warstwa może dawać tyle ciepła. Od pewnego czasu używam również lepszych jakościowo koszulek technicznych - To był strzał w dziesiątkę, bo ciało pozostaje suche jedynie koszulka jest "mokra" już wiem, że to wina złego odprowadzenia wilgoci i błędnego doboru ubrania. Niestety jestem niesamowitym zmarźluchem i zawsze wydaje mi się, że ubieram się za lekko - często wiatr powodował dyskomfort na klatce I to wpływało na wybór cieplejszych rzeczy. Na ten moment pozostaje w fazie testowania różnego rodzaju połączenia ubrań - brakowało mi bluzy - i już wiem na co zwracać uwagę. Dzięki!

Wysłane przez Michał (niezweryfikowany) w czw., 2015-11-19 22:36

Jak wielki musiałby być mróz abym zakładał 3 warstwy? Zdarzało mi się to przy -15. Przy wyższych temperaturach spokojnie wystarczy koszulka i bluza. Przy temperaturach na poziomie +8 stopni tylko jedna warstwa cienkiej bluzy z długim rękawem.