"Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz! Jeśli masz dylemat, czy w ogóle wystartować, zmień go na: "który wybrać dystans?". Trzy poziomy trudności różniące się dystansami i ilością przeszkód, pozwolą Ci wystartować w biegu bez względu na predyspozycje psycho-fizyczne, poziom swojego przygotowania czy stan portfela! A jeśli poczujesz, że na prawdę nie dajesz rady, możesz ominąć przeszkodę w zamian za wykonanie określonej ilości burpees!" - czytamy na stronie organizatorów. Wiele kobiet mimo wszystko boi się podjąć rękawicę. Dla tych niepewnych przygotowaliśmy odpowiedzi na częste, damskie wątpliwości.

"Czy to jest dla mnie? Czy to nie tylko dla facetów?"

Takie też pytania zadaje sobie wiele kobiet, które nie do końca wierzą w swoje możliwości. Nic bardziej mylnego! To właśnie kobiety słyną z wytrwałości i uporu, który poza siłą do przebiegnięcia wyzwania surwiwalowego, potrafi również zmobilizować płeć piękną w 100% podczas treningów.

"Nie mam tyle siły. Nie podciągnę się. Nie poradzę sobie."

Nie, nie, nie! Nic bardziej mylnego! Survival race to mimo wszystko bieg drużynowy. Jeśli ktoś nie daje rady podczas danego fragmentu, to zawsze znajdzie się dookoła mnóstwo osób, które podsadzą, pomogą, dodadzą otuchy. Obojętnie, czy biegnący to kobieta, czy mężczyzna - każdy może liczyć na wsparcie.

"W tych biegach to chyba babochłopy są".

Za głoszenie takich dyrdymałów idzie się do piekła wypełnionego gorącą, śmierdzącą smołą. Od rozsądnego treningu żadna z kobiet nie stanie się Hulkiem w spódnicy. Przygotowując się do takiego biegu pracujemy nad kondycją całego ciała, a sylwetka tylko zyskuje dużo lepszy rys. Czy jest w takim wypadku coś do stracenia? Chyba nie musimy odpowiadać.

"Żeby to przebiec, trzeba chodzić na crossfit, a to jest zbyt obciążające."

Można, ale nie trzeba! Przygotowanie do takiego biegu, to przede wszystkim trening obwodowy, który wcale nie musi być wykonywany w jak najszybszym czasie, czy z jak największą ilością powtórzeń. Ważne jest zadbanie o "core", czyli mięśnie które wspierają całą sylwetkę i postawę. Do tego dobrze jest bieganie, które pozytywnie wpływa na cały organizm. I ot cała trudność.

Czy macie jeszcze jakieś pytania? Z chęcią obalimy kolejne mity w tym temacie :)

I widzimy się na miejscu! >> http://survivalrace.pl