Bieg na 5km po ulicach miasta lub parku to atrakcja dostępna nawet dla początkujących biegaczy. Można już nieźle się zmęczyć, a mocna głowa pozwalająca utrzymać tempo jest bardzo potrzebna. Początkujący biegacze zazwyczaj zaczynają swoje starty od wyników w okolicy 30 minut. Przy 25 minutach już trochę wybiegania jest potrzebne, a zejście do 20 minut to już wysoki poziom amatorów. Wielu ambitnych amatorów łamie tą granicę i osiąga rezultaty na poziomie 18-19 minut. To już szybkie bieganie. Jak dla mnie zejście poniżej 18 minut wymagało bardzo dużo pracy i udało mi się to zaledwie trzy razy, w tym raz w kolcach na stadionie lekkoatletycznym w biegu na 5000m.

Jak szybko biega się 5km? To oczywiście zależy. Dla kogoś kto trenuje od młodego wieku, ma odpowiedni zapas prędkości zdobyty na krótszych dystansach: 800, 1500m, czasy około 16 minut są jak najbardziej dostępne. Jednak 15 z przodu udaje się zobaczyć niewielu amatorom. Dla biegaczy zawodowych jest to jak najbardziej dostępna granica, a jej przełamanie dopiero jest dobrym wynikiem.

Jako wstęp do tytułowych zawodów chcę przytoczyć parę statystyk związanych z jednym z najszybszych biegów ulicznych na 5km w Polsce, mianowicie warszawskim Biegiem Ursynowa z 2018 roku. Korzystając z oficjalnych wyników podliczyłem odsetek zawodników (kobiet i mężczyzn) łamiących kolejne bariery minutowe.

Liczba uczestników

2017

Odsetek

Czas zwycięzcy

14:27

 

Liczba czasów < 14:00

0%

Liczba czasów < 15:00

7

0,3%

Liczba czasów < 16:00

18

0,9%

Liczba czasów < 17:00

54

2,7%

Liczba czasów < 18:00

106

5,3%

Liczba czasów < 19:00

180

8,9%

Liczba czasów < 20:00

312

15,4%

Jak widać czasy poniżej 16 minut to elita mieszcząca się w 1 procencie całej stawki. Trzeba powiedzieć, że jest to bieg szybki, startuje w nim wielu dobrych zawodników. W roku 2016 dwóch zawodników złamało barierę 14 minut, a w 2014 roku jeden.

Są biegi uliczne, w których rezultaty na poziomie 19:00-19:59 dają już miejsca w pierwszych 5% stawki.

Po tym wstępie mogę przejść do analizy tytułowego biegu Brooks Armagh 5K International Road Race. W 2019 roku odbyła się jego 29 edycja, dokładnie 14 lutego. Bieg ten jest uważany za jeden z najszybszych na świecie, a jeśli chodzi o statystykę, to na żadnym innym biegu tak wielu zawodników nie osiąga rezultatu poniżej 15 minut. W 2018 roku było ich 95. Edycja, która właśnie się odbyła podniosła poprzeczkę jeszcze wyżej. Podsumujmy to w takiej samej tabeli:

Liczba uczestników

203

Odsetek

Czas zwycięzcy

13:43

 

Liczba czasów < 14:00

12

5,9%

Liczba czasów < 15:00

113

54,6%

Liczba czasów < 16:00

198

97,5%

Liczba czasów < 17:00

203

100%

W tabeli, jak widać, nie ma tyle wierszy co w poprzedniej bo… nie są potrzebne. Po prostu nikt nie ukończył wyścigu w czasie dłuższym niż 17 minut. Ostatni zawodnik miał czas 16:29. To ponad minutę szybciej od mojej życiówki. Nawet jako zamykający trasę bym się nie sprawdził, bo miałbym 400 metrów odległości do ostatniego zawodnika.

W ciągu pół minuty od pierwszego zawodnika, linię mety przecięło jeszcze 20-tu następnych. Pełne wyniki można zobaczyć tutaj.

Warto zauważyć, że większy odsetek zawodników złamał barierę 14 minut niż 18 minut na biegu Ursynowa. Ale chyba największe wrażenie robi fakt, że ponad połowa zawodników pobiegła poniżej 15 minut, co w przypadku standardowych biegów ulicznych dla amatorów jest już przepustką do ścisłej elity.

W biegu na 5km startują wyłącznie mężczyźni, a dla kobiet jest oddzielny wyścig na 3km. Jego też możemy podsumować w tabelce:

Liczba uczestniczek

128

Odsetek

Czas zwyciężczyni

8:59

 

Liczba czasów < 9:00

1

0,7%

Liczba czasów < 10:00

49

38,2%

Liczba czasów < 11:00

85

66,4%

Liczba czasów < 12:00

107

83,5%

Warto dodać, że rezultaty poniżej 11 minut na 3km dla amatorów to już szybkie bieganie (tempo 3:40), a poniżej 10:00 minut schodzi niewielu z nich (tempo 3:20). Złamanie 9 minut na 3km dla amatorów to już elita. Mowa oczywiście o mężczyznach, podczas, gdy tu mamy statystyki biegu, w którym uczestniczyły wyłącznie kobiety.

Na koniec możemy zobaczyć cały bieg mężczyzn. Warto doczekać, lub przewinąć na koniec biegu, gdzie widać jak obsługa mety ledwo nadąża za pierwszym z zawodników.

Warto dodać jeszcze, że bardzo dobre rezultaty osiągnęli Polacy:

  • Krystian Zalewski, 13:59, miejsce 11
  • Arkadiusz Gardzielewski, 14:04, miejsce 14
  • Mikołaj Raczyński, 15:45, miejsce 190

Dyskusja

CAPTCHA
To pytanie sprawdza czy jesteś człowiekiem i zapobiega wysyłaniu spamu.

Wysłane przez Kiwi (niezweryfikowany) w ndz., 2019-06-02 22:39

A kobiety na 5km nie biegaja? Interesuja mnie ich srednie czasy/tempo