Na co dzień jestem trenerem biegania. Chodzę na wszelkie możliwe konferencje, na których tematem przewodnim jest bieganie. W dzisiejszych czasach temat biegania nie jest już jednak tak oczywisty jak niegdyś. Dziś bieganie to trening, fizjologia, imprezy biegowe, zjawisko socjologiczne, narzędzie do zmiany swojego życia na lepsze, marketing, moda i wszystko to, co każdy w bieganiu widzi. Jednym z ważniejszych elementów biegania jest sprzęt. Choć wiadomo, że on nie biega i jestem zwolennikiem idei, że do biegania potrzebujesz chęci i wygodnych butów, to... nic nie poradzę na to, że w dzisiejszych czasach albo podążasz za trendem albo kreujesz własne albo się buntujesz i płyniesz pod prąd.

W zasadzie każda marka kreuje swój produkt na innowacyjny, rewolucyjny i zmieniający wszystko to, o czym do tej pory wiedzieliśmy. Ostatecznie technologię, wygodę i wszelkie inne wodotryski weryfikuje klient. Reebok od jakiegoś czasu stara się przedrzeć do środowiska biegaczy, ale nie ma co się oszukiwać, że mają trudne zadanie. W moim przekonaniu przyszłość należy do specjalistycznych marek biegowych, które konsekwentnie stawiają na jakość i obsługę klienta. W tym momencie tożsamość marki Reebok jako marki biegowej nie jest na najwyższym poziomie. Reebok większości osób aktywnych kojarzy się z crossfitem.

Czy technologia ZPump Fusion jest w stanie zaistnieć w świadomości konsumenta, którym jest biegacz? Nie wiem. Sama technologia PUMP ma już ponad 25 lat więc teoretycznie można powiedzieć, że inżynierowie Reeboka stawiają na sprawdzone wzorce sukcesu. Pierwsze Pumpy wyszły jako buty do kosza w 1989 roku tylko w męskiej rozmiarówce. Cel był prosty – zapewnić jak najlepsze dopasowanie buta do stopy, niezależnie od jej kształtu, stąd zastosowano poduszkę którą przy pomocy pompki z tyłu buta można było napełnić powietrzem i tym samym lepiej dopasować do naszej stopy. Bazowały one na systemie amortyzującym ERS, a mogliśmy je oglądać na nogach takich koszykarskich wymiataczy graczy jak Dominique Wilkins, Danny Ainge, Byron Scott, czy Doc Rivers.

Konferencja w SOHO

Premiera nowego dziecka Reeboka odbyła się w warszawskim SOHO Factory. Konferencję poprowadził Marcin Prokop, który choć na bieganiu się nie zna, to mistrzowsko porawi wybrnąć z niemal każdego tematu. Gościem specjalnym była Kamila Szczawińska, uznana modelka, bloggerka i popularyzatorka zdrowego trybu życia. Nowa kolekcja przyciągnęła również większość czołowych biegaczy i dziennikarzy. Było sympatycznie!

Co marketing Reeboka pisze o sobie?

Nigdy nie biegałem w butach Reeboka, nie znam się na ich produktach, a sam od ponad 3 lat biegam wyłącznie w New Balance. Poniżej zamieszczam skrót informacji o nowych biegowych Pumpach. Osobom zainteresowanym tradycyjnie polecam testy produktu i wyrobienie własnej opinii.

Idealne buty do biegania powinny doskonale dopasowywać się do stopy sportowca. Tymczasem, mimo że nie ma dwóch takich samych stóp, obuwie biegowe tworzone jest zazwyczaj w taki sposób, aby pasowało do standardowej stopy. Inżynierowie marki Reebok  postanowili wyjść naprzeciw potrzebom biegaczy i stworzyli but, który dopasowuje się do różnej budowy stóp, zapewniając najwyższy komfort i stabilizację podczas biegu. Nadchodzi rewolucja w dziedzinie biegania. Poznaj Reebok ZPump Fusion – jedne z pierwszych butów w historii, które w pełni dopasowują się do stopy i stabilizują ją po to, abyś w trakcie biegu czuł się lekko i pewnie. ZPump Fusion poprzez połączenie unikalnych technologii to najlepszy but treningowy, w którym natychmiast poczujesz różnicę i szybko się do niego przyzwyczaisz.

Obuwie ZPump Fusion prezentuje rewolucyjne podejście do technologii Pump. Większość butów biegowych tworzona jest na bazie ostatnich modeli i nie dopasowuje się do unikalnej budowy stopy. ZPump Fusion, kiedy nie są nadmuchane, pozbawione są struktury, natomiast po napompowaniu dopasowują się do kształtu Twojej stopy – mówi Paul Litchfield, wynalazca technologii Pump oraz Dyrektor Działu Zaawansowanych Projektów Reebok.

Podczas, gdy większość tradycyjnych butów sportowych składa się z kilkudziesięciu komponentów, ZPump Fusion, promując funkcjonalny minimalizm, składa się z trzech kluczowych:

  • TECHNOLOGIA PUMP – rewolucyjna komora, którą wypełniamy powietrzem. Przy każdym kolejnym naciśnięciu specjalnego przycisku powietrze wypełnia puste miejsca wokół stopy, po to, aby buty były lepiej dopasowane do danej stopy i pomagały w jej stabilizacji.
  • FUSION SLEEVE – materiał wykorzystany w cholewce buta – Fusion Sleeve – łączy ze sobą kluczowe komponenty ZPump Fusion. Lekki, bezszwowy i rozciągliwy w czterech kierunkach stretch gwarantuje responsywność oraz zwiększoną kontrolę i komfort podczas biegu.
  • PODESZWA ZRATED – podeszwa, w której budowie zastosowano podobną geometrię do tej stosowanej w oponach sportowych o najwyższej przyczepności. Podczas nagłych zmian kierunku buty zapewniają bezkompromisową szybkość i kontrolę nad hamowaniem.

ZPump Fusion dostosowuje się do kształtu Twojej stopy, dając Ci indywidualną stabilizację podczas biegu. Aby osiągnąć ten poziom asekuracji, możesz potrzebować trzech tłoczeń powietrza, ale może być tak, że będziesz potrzebować ośmiu – jest to w pełni dostosowane do każdej osoby – mówi Paul Lichtfield. Buty ZPump Fusion dostępne będą w salonach Reebok w CH Arkadia, CH Silesia, Galerii Krakowskiej i Focus Mall w Zielonej Górze oraz w wybranych sklepach sieci GoSport.

Cena detaliczna: 449 zł

 

Dyskusja

CAPTCHA
To pytanie sprawdza czy jesteś człowiekiem i zapobiega wysyłaniu spamu.

Wysłane przez oczamistudenta (niezweryfikowany) w śr., 2015-11-18 08:43

Od początku listopada w nich biegam i jestem zachwycony. Zapraszam do recenzji na: https://oczamistudenta.wordpress.com/2015/11/17/a-jednak-robia-roznice/ :)