W miniony weekend odbyło się jedno z największych biegowych wydarzeń w Polsce – 7. PKO Festiwal Biegowy w Krynicy Zdrój. Festiwal, organizowany od 2010 roku, co rok przyciąga do biegowej stolicy Polski tysiące miłośników oraz pasjonatów tego sportu. Obejmuje on ponad 30 biegów na dystansach od 300 metrów do 100 km, a łączna długość tras przekracza 300 km. Uczestnicy festiwalu również w tym roku mieli możliwość przebierać w biegach zróżnicowanych pod względem trudności, przewyższeń oraz dystansu. W programie znalazły się m.in. bieg dla dzieci, bieg na 1 lub 3km, bieg nocny na dystansie 7km, Życiowa Dziesiątka, bieg na 15km, Konspol Półmaraton, Koral Maraton oraz sławny w całej Polsce, a także na świecie Bieg 7 Dolin, organizowany na trzech dystansach – 34, 64 i 100km. Na tym najdłuższym, 100 kilometrowym dystansie po raz trzeci z rzędu wygrał jeden z czołowych polskich ultramaratończyków – Marcin Świerc, dobiegając na metę po 9h 13min 50sek. Nie zabrakło też elementów humorystycznych, w których połączenie biegania i zabawy jeszcze wyraźniej się uwidacznia. Mowa o Biegu w krawacie oraz Biegu Przebierańców. Na szczególną uwagę zasługuje 3 dniowy bieg etapowy, który odbył się również w tym roku. Zdecydowanie jest to wyzwanie wyłącznie dla najtwardszych. Iron Run, bo o nim mowa, obejmuje 9 biegów, odpowiednio po 3 na każdy dzień trwania festiwalu. W piątek 125 zapisanych zawodników wzięło udział w Krynickiej Mili, biegu na dystansie 15 km oraz Biegu Nocnym na dystansie 7 km. Te niespełna 24km były tylko rozgrzewką, gdyż już w sobotę o 7:00 ludzie z żelaza stanęli na starcie ultramaratonu na dystansie 64 km, który zgodnie z limitem czasowym musieli ukończyć w 10h, a jako delikatne schłodzenie po ukończeniu ultra czekał na nich bieg na 3 km, a następnie Nocny Bieg Rodzinny na 5km. Na tym nie koniec. W niedzielę uczestnikom Iron Run został do pokonaniu jeszcze Koral Maraton, Bieg na Jaworzynę oraz Bieg na 1 km. O tym, jak trudna jest rywalizacja świadczy ilość uczestników, którzy ostatecznie ją ukończyli, a mianowicie 59, w tym dwie przedstawicielki płci pięknej. W klasyfikacji Iron Run zwyciężył Radosław Ślaski.

Według oficjalnych festiwalowych statystyk, łączna liczba uczestników Festiwalu wyniosła 12 114. Największym zainteresowaniem cieszyła się Życiowa Dziesiątka, w której wzięło udział przeszło 3 tysiące biegaczy, a zaraz po niej, Konspol Maraton (1222). Na trzeciej lokacji, jeśli chodzi o ilość uczestników, uplasował się Bieg 7 Dolin na dystansie 100km (1183), co z pewnością ucieszy wszystkich pasjonatów biegów ultra, którym zależy na promocji tej dyscypliny w naszym kraju, dalej bieg górski na dystansie 34km (1108), Bieg Deptaka dla dzieci (968) i ultramaraton na dystansie 64km (806). Szczególnie cieszy fakt, że w biegu dla dzieci wzięła udział tak liczna grupa młodziutkich biegaczy. Jest to najlepszym dowodem na to, że Festiwal Biegowy w Krynicy to impreza rodzinna, której oprócz ciekawych i różnorodnych biegów oraz wysokiej puli nagród, wynoszącej 450 000 złotych, udaje się promować bieganie jako sport rodzinny, a sam wyjazd na Festiwal – jako rodzinną wycieczkę.

Na uwagę zasługuje też jeszcze kilka dodatkowych kwestii, które świadczą o jakości i klasie Festiwalu w Krynicy. Jeśli chodzi o pakiet startowy, po raz pierwszy pojawiła się możliwość wyboru zawartości pakietu startowego. W podstawowej wersji, którą uwzględniała opłata startowa, znalazł się numer startowy z chipem, worek biegacza, woda oraz upominki i kupony rabatowe od partnerów 7. PKO Festiwalu Biegowego. W wersji rozszerzonej, z kolei, w tzw. pakiecie Premium można było wybrać festiwalową koszulkę techniczną, chustę wielofunkcyjną, zestaw opasek na rękę z motywującymi hasłami, zawieszkę do bagażu czy maskotkę festiwalową w formie breloka. Oprócz tego impreza została uświetniona przez różnorodne koncerty, m.in. ten znanego rapera Jacka Mezo Mejera.

Bieganie z każdym rokiem zyskuje w naszym kraju na popularności. To cieszy. Ludziom zależy na dobrym zdrowiu, odrobinie adrenaliny i zdrowej rywalizacji. Festiwal znakomicie wpisuje się w ten model, dlatego miejmy nadzieję, że będzie organizowany jeszcze przez wiele lat, przyciągając do Krynicy coraz liczniejsze rzesze biegaczy.

Zdjęcia www.festiwalbiegowy.pl / Piotr Dymus Photography